Cześć.
Wiem, że kilka osób czeka na nową notkę, ale czuję,że nie mam weny. Pewnie jak zwykle za parę dni wena wróci, a ja zabiorę się do pisania, ale na razie nie wiem czy jest co liczyć na nowy rozdział.
Ojojoj, ajajaj co to będzie?
Nie martwcie się, niedługo wracam do pisania (za tydzień lub dwa pewnie coś wstawię) :D
PS.Motywacja w komentarzach mile widziana.
Trzymajcie się ciepło.
~ Meg
Hej!
OdpowiedzUsuńWeszłam na twojego bloga przez przypadek i ... cieszę się,żę
zostałam. Piszesz ciekawiel i nie robisz błędów.
Masz lekki styl pisanie , tylko krótkie rozdziały . Wierzę, że
to się zmieni. Cóż będę zaglądać tu częściej . Niech ciocia wena
do Ciebie wraca i to jak najprędzej!
Pozdrawiam i życzę dużo,dużo weny!!
Paulla K
Ps. Mamy bloga o tej samej tematyce. Jak będziesz mieć czas i ochotę
zapraszam do mnie dorcasihuncwoci.blogspot.com
Ps2. Może zrobiłabyś zakładkę bohaterowie? Często dużo ułatwia!
Ps3. Plis usuń weryfikację obrazkową, to zniechęca do komentowania szczególnie jak ktoś jest na telefonie
Ps4.Dodaje do obserwowanych!
Serdeczne dzięki za miłe słowa i porady! Jestem pewna, że twój blog mi się spodoba. :) Już niedługo postaram się skończyć czwarty rozdział i zacząć pisać o Jamesie (poprostu bardzo wkręciłam się w pisanie o Lily) :D. Wkrótce pojawi się post wyjaśniający moją niedawną nieobecność. :)
Usuń