Po raz kolejny gdy siedzisz i czytasz tego bloga, u twoich stóp ląduje szara sowa. W liście, który przyniosła, jest napisane:
Cześć!
Mam do Was pytanie. Czy chcielibyście obejrzeć kilka fotek zeszytu z oryginałem mojej historii? Jeśli tak to piszcie w komentarzach, 3 komentarze na tak = post ze zdjęciami. ;)
Pozdrawiam,
Meg
Dawaj ;)
OdpowiedzUsuńSkoro na razie rozdziału nie ma to moze chociaż to :P
Btw, kiedy możemy sie spodziewać rozdziału ?
Nowy rozdział będzie jak skończę pisać (pewnie dzisiaj) i przejdzie niezbędną korektę (pewnie jutro). :)
UsuńDawaj :*
OdpowiedzUsuńJeszcze jeden i wstawiam :*
UsuńTak pewnie że chcemy zobaczyć :)
OdpowiedzUsuńOk to już trzy. :) Zaraz wstawiam :*
Usuń